08.02.2023 pierwszy tak słoneczny dzień w tym roku

 Nareszcie białość i szarość ustąpiła miejsca kolorom, od rana mieliśmy piękne słońce i błękitne niebo. Jeszcze przed śniadaniem zrzuciłem cienką warstwę śniegu z dolnych paneli i jak tylko słonko wspięło się powyżej linii drzew elektrownia ruszyła z kopyta ;) 

Trzeba się starać powtórzyć ubiegłoroczny wynik, za prąd prócz opłat, dopłat i podatków nie zapłaciliśmy ani grosza 😁 Na dzisiejszym spacerze Rocco zapałał uczuciem do koni a właściwie do kucyków. Biegali co prawda po przeciwnych stronach ogrodzenia, ale wyglądali na zadowolonych. Pies był tak zajęty zabawą, że nie umiałem go odwołać. 
W prognozach pogody coraz częściej pojawiają się słowa: ocieplenie i wiosna co nas bardzo cieszy. Najbardziej zasp i mrozu będzie brakowało Roccowi, który teraz ma szczęście wypisane na mordzie.

Sezon ogrodniczy zaczęliśmy trochę wcześniej niż w latach poprzednich, żeby dać więcej czasu papryce. Nasiona wysialiśmy ostatniego stycznia i w warunkach "cieplarnianych" nie śpieszą się z kiełkowaniem. Dopiero wczoraj wyszła pierwsza roślinka.
"Pracowitość" naszego psa przyprawia nas nieraz o nerwicę, jak ma za dużo czasu wolnego to próbuje "poprawiać" sobie warunki mieszkaniowe. W dniu kiedy mieliśmy zaplanowany ważny wyjazd rano zastaliśmy w psim kojcu taki widok
 Musieliśmy się dobrze sprężyć żeby szybko przywrócić podłoże do stanu przed demolką 
 
Jagoda jeszcze rzutem na taśmę skończyła dwa obrazki z serii colorful 


Komentarze