15.09.2021 Bolestraszyce i Przemyśl

Tak nam się spodobał wyjazd do Zamościa, że na piątek zaplanowaliśmy jeszcze jeden wyjazd. Wybór padł na słynne arboretum w Bolestraszycach i leżący zaraz obok Przemyśl. Połowa września to może nie jest najlepszy okres do zwiedzania ogrodów, ale było całkiem fajnie i co najważniejsze cicho i spokojnie. 






Znacznie więcej czasu zajęło nam zwiedzanie Przemyśla. Najpierw pokręciliśmy się po Starówce a później ruszyliśmy szlakiem spacerowym - Staromiejskim. Staromiejski to był tylko początek i koniec trasy. Część środkowa biegła Parkiem Zamkowym a następnie wzgórzami gdzie były fragmenty umocnień Twierdzy Przemyśl. 










Pogoda dopisała zobaczyliśmy trochę Podkarpacia i zrealizowaliśmy część planów z zeszłego roku.  Teraz musimy posiedzieć trochę w domu bo delikatnie sypnęło grzybkami, wczoraj i dzisiaj spędziłem w lesie kilka ładnych godzin. Jagoda miała mniej przyjemną część grzybobrania: suszenie i marynowanie. Zdjęć chwilowo brak bo nie było czasu robić 😉.







Komentarze