17.03.2021 wiosna nas zwodzi

 Roślinki na parapecie rosną, dosialiśmy siedem pomidorów, które nie wzeszły po pierwszym siewie i mamy prawie komplet na dużej wielodoniczce 

Papryki w dalszym ciągu wyraźnie różnią się wielkością 
w ramach eksperymentu posialiśmy jeszcze kapustę i sałatę (to te dwa puste rządki z prawej strony) i długą paprykę z Biedronki (nie załapała się na zdjęcie). W najbliższym czasie nie zanosi się na radykalne pożegnanie z zimą i sadzonki prędko nie wyjadą do szklarni więc żeby wszystko zmieściło nam się na jednym "ufortyfikowanym" oknie dorobiłem dwupoziomowy stojaczek 
Do czasu przesadzania pomidorów do dużych pojemników wszystko zmieści się bez problemu. 

Jako że jutro możemy znów mieć biało za oknem wybrałem się dziś na szukanie śladów wiosny. Niestety jakoś nie miała do nas po drodze i gdzieniegdzie jeszcze leżą resztki śniegu. Bardziej słychać wiosnę bo ptaki już mocno hałasują. 












Komentarze