18.02.2021 mróz odpuścił, śnieg dalej sypie

 Syberyjskie zimne powietrze poszło gdzieś w diabły ale śnieg nas nie opuszcza. Dziś dosypało nową warstwę, niestety temperatura ciut powyżej zera zmienia go w wodnistą masę. Ostatnio moim głównym zajęciem jest machanie szuflą i zrzucanie warstw zalegających na dachach. 

Po południu uporałem się jako tako z robotą i poszedłem zobaczyć co słychać w lesie. Widoki piękne, ale warunki do chodzenia paskudne - głęboki powyżej kostki, mokry śnieg skutecznie zniechęca do spacerów. 
















Mam nadzieję, że tonacja zdjęć będzie się powoli zmieniała z bieli w zieleń, marzy mi się już wiosna 😉

Komentarze

Kinia&Michu pisze…
Zawsze mnie zachwyca ta Wasza okolica. Pięknie u Was, widać przestrzeń bo u nas gęsta zabudowa.
Zbyszek pisze…
Przy szukaniu miejsca do osiedlenia się jednym z ważniejszych kryteriów była przestrzeń. Mnie bardziej zależało na odludnej okolicy, takiej "chacie za wsią". Zwyciężył jednak rozsądek Jagody i mamy sąsiadów.