10.02.2021 białe się sypie

 Zgodnie ze starym przysłowiem luty pokazuje pazurki. Prawie każdy dzień zaczyna się od rozgrzewki przy szuflach i miotłach. Pewną odmianą i niemal "atrakcją" w poniedziałek był deszcz padający przy temperaturze minus 4,5 stopnia. W ogrodzie na grubej warstwie śniegu zrobiła się centymetrowa tafla lodu a Zuza zakonserwowała się w miejscach wolnych od śniegu  

Okna od strony wschodniej pokryły się lodowymi bohomazami, które "rosły" w oczach

Teraz znowu sypie gęsty dość mokry śnieg więc już wiem czym zajmę się z rana 😊. Prognozy zapowiadają jeszcze srogie mrozy i dalsze opady więc nie będziemy się nudzić. 
Niepostrzeżenie zaczął się już sezon ogrodniczy. W zeszłym roku papryka bardzo długo kiełkowała i doczytałem po czasie, że optymalna temperatura do kiełkowania nasion papryki to przedział 25-30 °C i czas ponad trzy tygodnie. Taką temperaturę mamy tylko blisko grzejników, no ale mamy też koty😁.  Wydłubałem taką małą skrzyneczkę z ogrzewaniem i termostatem 
Dzisiaj odbyła się próba generalna 


i papryczki habanero i jalapeno zaczęły sezon AD 2021. 
Jagoda powoli kończy malowanie, zrobiła "rachunek sumienia" i wyszło, że tej zimy zamalowała dwadzieścia sześć desek. 


Komentarze