03.04.2020 pomidory już mieszkają w szklarni

Pomidorki, nawet te dosiewane później wypuściły już liście właściwe, ogrzewanie szklarenki zostało wzmocnione więc nic nie stało na przeszkodzie żeby je tam wyprowadzić.
Sadzonek w tym roku miało być mniej, ale i tak uzbierało się 68 sztuk, na szczęście wprawa czyni cuda i rozsadzanie poszło w tym roku całkiem szybko.

 
 Teraz mieszkają sobie w zacisznej szklarence i koty mogą im ..... 
W ogrodzie Jagody przybył nowy element, do kupionych róż pnących trzeba było przygotować jakąś konstrukcję, pospawałem z prętów łuk triumfalny a Jagoda go pięknie pomalowała 

Po zmianie czasu zegarki jakoś dziwnie przyśpieszyły, po śniadaniu wychodzimy "w teren", nagle okazuje się, że trzeba zjeść obiad i niedługo potem trzeba kończyć pracę, zamykać szklarnię żeby sadzonki nie pomarzły i wracać do domu. Ale jakby nie patrzeć, przyjemniejsze jest  "rozpakowywanie się" na wiosnę niż "pakowanie się" przed zimą. W ciągu dnia, zwłaszcza w słońcu  jest już ciepło ale noce dalej są zimne, wręcz mroźne. Rośliny niechętnie budzą się do życia, chociaż coraz więcej kwiatów rozkwita 



Komentarze