To był ciężki tydzień, ale kończymy go na wesoło. Wczoraj oszkliliśmy ściany
, postawiliśmy zbiorniki na wodę
więc na dzisiaj została tylko kosmetyka i czyszczenie placu budowy. Deszcz oczywiście nie pada, jak zwykle kiedy jesteśmy przygotowani na łapanie wody. Dzisiaj do nowego domu przeprowadziły się pomidory jutro przeniesiemy paprykę. Potem zostaje nam urządzenie szklarni, wytyczenie ścieżek nawiezienie ziemi i cholera wie co jeszcze. Na razie musimy dojść do siebie po budowie bo to były ciężkie cztery dni.
, postawiliśmy zbiorniki na wodę
więc na dzisiaj została tylko kosmetyka i czyszczenie placu budowy. Deszcz oczywiście nie pada, jak zwykle kiedy jesteśmy przygotowani na łapanie wody. Dzisiaj do nowego domu przeprowadziły się pomidory jutro przeniesiemy paprykę. Potem zostaje nam urządzenie szklarni, wytyczenie ścieżek nawiezienie ziemi i cholera wie co jeszcze. Na razie musimy dojść do siebie po budowie bo to były ciężkie cztery dni.
Komentarze