15.10.2017 slońce

Dzisiaj zamiast świętować na imieninach u Jagody porwałem aparat i zasadziłem się na piękne widoki. Nie dość, że na dworze ciepło jak w lecie (teraz jak to piszę jest 16 stopni w cieniu 😉) to zachodzące słońce zafundowało ucztę dla oczu. Ze zdjęć, które zrobiłem udało mi się wybrać kilka ale już z nich nie potrafiłem żadnego z nich odrzucić. Zdjęcia oczywiście nie oddają tego co było widać na żywo.






Komentarze